
Zainteresowanie pisankarstwem wynika z wieloletniej tradycji rodzinnej. Pisanki metodą batikową wykonywali Pani Hanny: praprababcia, prababcia, dziadek, mama i jej kuzynostwo. W dzieciństwie bardzo lubiła obserwować mamę podczas pisania jajek i sama próbowała ozdabiać je w ten sposób. Jak mówi: „Była to dla mnie, i do dzisiaj jest, ciekawa forma artystyczna”. Metoda batikowa polega na ozdabianiu surowych jaj woskiem pszczelim, który umieszcza się w pisaku (metalowym lejku osadzonym na patyczku) i podgrzewa nad płomieniem świecy. Płynny wosk wylewa się na skorupkę jaja przez małą dziurkę w lejku i pozwala na tworzenie rozmaitych wzorów. Artystka mówi że: „Warto wykonywać pisanki tą metodą na czystych i nieprzebarwionych skorupkach jaj, ponieważ wszelkie rysy i plamy są widoczne po ugotowaniu pisanek w barwniku”. Do barwienia jaj stosuje barwniki do tkanin i wywar z łusek cebuli. Barwnik pokrywa skorupkę jajka, a napisany woskiem wzór pozostaje w jej kolorze. Gotowe pisanki natłuszcza olejem jadalnym, aby wydobyć z nich głębię koloru.
Pani Hanna pisankarstwem zajmuję się od wczesnego dzieciństwa. Pierwszą pisankę napisała, mając trzy lata. Co roku wraz z mamą, w okresie wielkanocnym, kultywuje tradycję zdobienia jaj. Spędza na pisaniu pisanek długie godziny, ponieważ przygotowanie warsztatu jest pracochłonne. Wybór odpowiednich jaj, mycie ich, pokruszenie wosku, aby zmieścił się w lejku (zwykle nabywa wosk w okrągłych taflach od pszczelarzy), wreszcie zdobienie (niektóre wzory są bardzo czasochłonne, wymagają narysowania wielu elementów, głównie kresek i kropek). Powiela wzornictwo prababci i modyfikuje je. Ozdabianie jaj sprawia jej dużo radości i satysfakcji.
Na co dzień studiuje filologię polską, specjalność logopedyczną na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obecnie spełnia się w roli mamy.
Zapytana co sprawia jej największą satysfakcję w tej pracy rękodzielniczej, odpowiada: „Najbardziej lubię moment, w którym wyjmuję jaja z barwnika i oglądam efekt swojej pracy. Dużą satysfakcję przynosi mi również dzielenie się tradycją z uczestnikami corocznych warsztatów w Skansenie w Osieku nad Notecią. Bardzo miło zobaczyć na twarzach dzieci i dorosłych skupienie, zaangażowanie i zaskoczenie podczas powstawania ich pisanek”.
Artystka realizuje zamówienia przed świętami wielkanocnymi dla znajomych i osób zainteresowanych. Dodatkowo pisanki Pani Hanny można obejrzeć podczas warsztatów w Muzeum Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią.
Prezentuje tam różne wzory i kolory jaj oraz opowiada o procesie tworzenia pisanek.