Paulina Mrotek
Makramą zainteresowała się przeglądając prace innych rękodzielników w internecie. Zainteresowało ją, że korzystając z niewielkiej liczby splotów można tworzyć najróżniejsze kompozycje. – Makrama wydawała mi się czymś odpowiednim dla mnie, moja kreatywność znalazła upust w zaplataniu kwietników czy mandali, ale najlepiej czuję się w pracy nad dużymi pracami ściennymi czy legowiskami wiszącymi dla kota –…
Dowiedz się więcej

