Gmina Kaczory| Szydełkowanie | Twórcy
Szydełkowanie to dodatkowa aktywność Pani Agnieszki. To odskocznia od codzienności, chwila relaksu i wyciszenia. Na co dzień artystka pracuje w księgowości. Szydełko po praz pierwszy nauczyła się trzymać w ręku w marcu 2021 r. Pani Agnieszka wspomina: „początki były trudne, to się nie poddałam. Dużo prułam, robiłam i znów prułam aby uzyskać satysfakcjonujący efekt”.

Zapytana o to skąd wzięło się zainteresowanie rękodziełem i jakie produkty są wykonywane?
Opowiedziała, że na początku podpatrzyła aniołka, którego wykonała ciocia. Później okazało się, że mama dawno temu też dziergała. Kupione pierwsze szydełko i nici długo leżały w szafie, bo ciągle brakowało wolnego czasu. Podczas pandemii szydełko poszło w ruch. Długo siedziała i obserwowała jak jej mama to robi. Po czasie, gdy robótka zaczęła przybierać była coraz bardziej zafascynowana, że ze zwykłych nici można wyczarować coś tak pięknego.
Wspomina: „Przyszedł czas na mnie… Zaczęłam od czegoś ,,prostego” – łańcuszka. Nie pamiętam nawet ile razy prułam, robiłam na nowo, prułam i znów robiłam od nowa. Zdarzyło się, że kilka razy rzuciłam szydełko z myślą, że to nie dla mnie. Jednak zawsze do niego wracałam – coś mnie do niego ciągnęło. Aż w końcu mój łańcuszek miał regularne, równe oczka. To mi dało motywację, żeby spróbować czegoś więcej. Jako pierwszą robótkę zrobiłam okrągłe podkładki pod kubki”.
Pani Agnieszka zaczęła przeglądać strony internetowe z szydełkowymi pracami i zamarzyła jej się własnoręcznie zrobiona torebka. Z uśmiechem mówi, że „Długo się nie zastanawiałam nad złożeniem zamówienia na sznurki. Paczka dotarła, a ja wraz z mamą zaczęłam działać!. Najpierw powstała jedna torebka, potem druga”.

Widać, że dzierganie torebek to zdecydowanie ulubione zajęcie Pani Agnieszki. Choć do zaproponowania ma nie tylko torebki, ale również podkładki, koszyczki, plecaki, nerki, domki i legowiska dla zwierząt, dywany.
Artystka jest osobą, która lubi stawiać sobie nowe wyznania związane z szydełkowaniem. Chętnie przyjmuję propozycje wykonania czegoś nowego.
„Gdyby nie moja mama, do dziś bym nie wiedziała, że szydełkowanie to takie fajne, relaksujące zajęcie. We wszystkie robótki wkładam całe serce”.
Prace Pani Agnieszki można obejrzeć i nabyć na różnych okolicznych eventach, kiermaszach. A także poprzez kontakt osobisty, telefoniczny czy w mediach społecznościowych.
FB: https://www.facebook.com/Szyde%C5%82ko-Agnieszki-108235025289273/
Instagram: https://www.instagram.com/szydelko_agnieszki/?utm_medium
Artystka dodaje, że rzadko kupuje gotowe prezenty. Stara się dać coś zrobionego przez siebie, dodając z uśmiechem „coś od serca”. Zapytana o największą satysfakcję w pracy rękodzielniczej to efekt końcowy i uśmiech osoby, która będzie wykonaną pracę nosiła.
Poniżej prezentujemy torebki, które wykonuje Pani Agnieszka.







